środa, 24 kwietnia 2013

Czas na Pastę ! ! !

(Zdjęcie okropne, ale zapomniałam aparatu z domu do Białej, trzeba się było ratować czymkolwiek :P)


Koleżanka z akademika zaproponowała obiad.
Ale s z p i n a k ?
(Myślę sobie, no dobra, niech jej będzie)
Widziałam proces produkcyjny w akademikowej kuchni, nadal nie zachęciło mnie to zbytnio, ale nie jestem taka, że nie spróbuje.
W końcu talerz przed moim nosem.
Spróbowałam, nie mogłam uwierzyć, że takie pyyyycha :)

Polecam serdecznie dla wszystkich, którzy chcą się przełamać, jeśli chodzi o szpinak!

Składniki na porcje dla 2 osób:
- paczka szpinaku mrożonego (ok 500 g)
- 2 jajka
- 1 kubeczek śmietany 18% *
- kostka rosołowa
- kostka sera feta
- makaron (ilość i rodzaj  wg uznania, może być mała paczka na 2 osoby) *
- szczypta soli (do smaku)

Wstawiamy wodę na makaron, gdy bulgoce, wsypujemy go, gotujemy 10-12 min aż zmięknie. 
W tym czasie:
Szpinak wrzucić do garnka, podgrzać aby się rozmroził a jednocześnie podgotował w roztopionej wodzie, lekko osolić.
Wbijamy do niego jajka (raczej nie do gotującego się szpinaku, aby nie ścięło się od razu białko).
Do kubeczka śmietany wrzucamy kostkę rosołową, mieszamy aż się rozpuści, zalewamy nią szpinak, mieszamy, podgrzewamy wszystko razem, aby smaki się połączyły.
Odcedzamy makaron, dzielimy na 2 porcje. Szpinak dzieli ma 2 porcje, układamy na makaronie.
Fetę kroimy w kostkę, układamy na szpinaku.

Voilà ! ! !

Przepis jak i wykonanie wg koleżanki z akademika Magdy (pozdrawiam :P) :)

Pozdrawiam! My

2 komentarze: